Zima nie musi być czasem, kiedy jedyną naszą aktywnością jest leżenie na kanapie przed telewizorem. Nie warto rezygnować z aktywności fizycznej i uprawiania sportów, bo regularność dobrze wypływa na kondycję i zdrowie. Co zatem robić, gdy za oknem śnieg, plucha i zimny wiatr? Sprawdźcie nasze propozycje.
Narciarstwo
Narciarstwo to chyba najbardziej popularny zimowy sport, który można zacząć uprawiać już w bardzo młodym wieku. Na stokach widać nawet kilkuletnie maluchy, a dzięki temu, że w Polsce powstaje coraz więcej profesjonalnych stoków z wyciągami narciarskimi, sport ten jest jeszcze bardziej dostępny. Stoki do jazdy na nartach pojawiają się nawet w miastach, a technologia wytwarzania sztucznego śniegu powoduje, że narciarstwo jest niezależne od pogody.
Jak nauczyć się jazdy na nartach? W Internecie znajdzie się wiele porad, a nawet filmików instruktażowych. Jednak nic nie zastąpi chociażby godziny lekcji z profesjonalnym instruktorem. Taka szkółka narciarska funkcjonuje praktycznie na każdym stoku, a jedna lekcja kosztuje między 60 a 120 zł, zależnie od miejsca. Na lekcji jazdy na nartach nauczymy się poprawnego zakładania i zdejmowania nart, wybierania butów oraz odpowiedniej długości sprzętu, a także skręcania i obracania się. Bardzo ważne będzie również bezpieczne zatrzymywanie się w czasie jazdy oraz omijanie przeszkód (między innymi innych ludzi na stoku). Techniką jazdy, której będziemy uczyć się na tak zwanej oślej górce, jest bezkrok i krok naprzemienny. Nauczymy się też bezpiecznie upadać, wstawać, jazdy pługiem – najbardziej popularnego stylu jazdy na nartach. Wydaje się, że jest to dużo? Na pewno w pierwszej godzinie pojmiecie najważniejsze reguły jazdy na nartach, a reszta „wyjdzie w praniu”.
Jazda na nartach to doskonały sposób na spalenie tkanki tłuszczowej, bo jest to port dość wymagający. Dodatkowo uczy koncentracji, szybkiej reakcji na rzeczywistość, a ponadto doskonale wpływa na sylwetkę. Jest to także po prostu doskonała zabawa, również do wypróbowania całą rodziną. Pamiętajmy też o bezpieczeństwie na stoku. Przede wszystkim uważajmy na inne osoby, które z nami dzielą stok narciarski. Wyprzedzanie należy zawsze wykonywać w odpowiedniej odległości, aby nie wywrócić osób jadących przed nami. Ponadto, kiedy chcemy się zatrzymać, nie róbmy tego na samym środku stoku – wybierajmy bezpieczne miejsca z mniejszą liczbą osób lub boki stoku. Schodzenie lub podchodzenie pod górki ograniczamy również wyłącznie do skrajnych boków stoku. Nie można też zapominać o bardzo ważnym zabezpieczeniu, jakim jest kask. Nosimy go niezależnie od wieku czy doświadczenia. Nie wolno też wychodzić na stok po alkoholu, gdyż jest to niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i naszego otoczenia na stoku.

Snowboard
Snowboard to sport zimowy nie tylko dla młodych. Coraz więcej starszych osób przerzuca się na deskę, rezygnując z nart. Także coraz więcej osób szukających przyjemności w sportach zimowych po raz pierwszy sięga właśnie po snowboard – nie sposób odmówić desce mody i bycia na czasie. Wydaje się też, że nauka jazdy na snowboardzie jest łatwiejsza niż jazda na nartach. W końcu mamy do opanowania tylko jedną deskę zamiast dwóch!
Pierwsze kroki na desce to przede wszystkim lądowanie na czterech literach. Konieczni ćwiczmy na oślej górce, bo na długich trasach bardzo łatwo o groźniejsze i niebezpieczne wypadki. Dopiero po kilku upadkach i zjazdach będzie nam coraz łatwiej. Na co zwrócić uwagę podczas jazdy na snowboardzie? Jeździmy nisko na kolanach, a tułów powinien być skręcony równolegle do dziobu deski. Snowboard to przede wszystkim praca nóg. Przednia noga dociska deskę do stoku, a tylna zajmuje się kierowaniem deską w odpowiednim kierunku. Na początku nie warto pędzić „na łeb, na szyję”, gdyż wtedy kontuzję mamy jak w banku. Jeśli po kilku przejazdach nadal więcej czasu spędzamy na ziemi, niż podczas jazdy, warto zwrócić się o pomoc do instruktora. Godzina pracy z instruktorem to koszt około 100 zł.
Biegi narciarskie
Jeśli jednak szusowanie na nartach lub desce snowboardowej nie jest dla was i szukacie czegoś mniej zajmującego oraz łatwiejszego, polecamy biegi na nartach. Mimo niepozornego wyglądu, jest to sport dość wymagający, dzięki któremu możemy spalić zbędne kalorie, bo bieganie na nartach porusza wszystkie mięśnie. Jednocześnie to świetny pomysł na spędzanie czasu na łonie natury – najlepiej biega się w lasach lub na zaśnieżonych polach.
Biegówki powodują, że ruszmy nie tylko nogami, ale także naprzemiennie rękami. Jak nauczyć się chodzić na biegówkach? Tak, „chodzić”, to nie jest pomyłka – na początku uda nam się wyłącznie chodzić na nartach. Bieganie przyjdzie z czasem. Przed każdym treningiem konieczna jest mała rozgrzewka, kilka przysiadów, rozbieg oraz krążenie stawów, które należy bezwzględnie rozruszać. Jak jeździć na biegówkach? Ważne jest „szuranie”, naprzemienne stawianie nóg – kiedy prawa noga jest z przodu, lewa ręka również wędruje do przodu… i na odwrót. Ciało powinno być lekko pochylone do przodu, rozluźnione, lekko zgięte w kolanach. Ciężar ciała należy przenosić zawsze na tę nogą, która jest z przodu. W tym czasie tylna noga lekko się unosi i odbija piętą ciało. Do biegówek przydają się również kijki, które pozwalają nas się odpychać i ułatwiają ruchy. Koniecznie jest także nauczenie się hamowania i zatrzymywania, nawet podczas jazdy pod górkę.
Oczywiście, jak w przypadku każdych zimowych sportów, również jazdy na biegówkach może nauczyć nas instruktor. Co prawda nie są oni tak szeroko dostępni, jednak łatwo znaleźć ich blisko stoków narciarskich i szkółek jazdy. Biegówki wymagają także odpowiednich warunków. Niestety sztucznie naśnieżane stoki nie są dla nas, a trzeba czekać na właściwą pogodę i ilość śniegu, która pozwoli cieszyć się jazdą na biegówkach.
Jazda na sankach
Sanki nie wykluczają nikogo. Można na nich jeździć w każdym wieku, a do zabawy wystarczą tanie sanki czy zwykłe jabłuszka oraz nawet najmniejsza górka. Podczas jazdy na sankach trudno o kontuzje, nie trzeba się tego uczyć, bo jest to niezwykle prosta i tania zabawa dla całej rodziny.
Warto rozejrzeć się dookoła własnego miejsca zamieszkania i znaleźć górkę, na której możecie bawić się całą rodziną. Dzięki wspólnej zabawie zyskacie wielką dawkę zdrowych endorfin, a przy okazji poprawcie swoją sprawność. Sanki wydają się banalne, jednak podczas jazdy na nich działają wszystkie mięśnie. Trzeba też zadbać o bezpieczeństwo. Konieczny jest właściwy strój, w którym dziecko nie tylko będzie czuło się ciepło, ale też nie zapoci się. Na mróz trzeba używać kremów ochronnych. Ponadto warto przyjrzeć się trochę wcześniej górce, na której będziemy jeździć. Nie może być na niej żadnych kamieni ani wystających kamieni. Górka nie może być też oblodzona. I jeszcze jedno – małym dzieciom warto zakładać na głowy kaski ochronne i ubrania bez wystających sznurków czy tasiemek, które mogą wplątać się w sanki i spowodować wypadek.

Łyżwiarstwo
Kolejnym zimowym sportem, który jest świetną rozrywką dla całej rodziny, jest łyżwiarstwo. Najważniejszą zasadą jazdy na łyżwach jest utrzymywanie równowagi, więc odpowiedni balans ciała. Znacznie łatwiej i szybciej nauczymy się jeździć, jeżeli kiedykolwiek jeździliśmy na rolkach lub wrotkach – łyżwiarstwo bardzo przypomina te dyscypliny sportu. Lodowiska są niemal w każdym mieście, zazwyczaj dodatkowo mają wypożyczalnię łyżew w każdym rozmiarze i rodzaju (figurówki i łyżwy hokejowe). Czym się różnią? Przede wszystkim łyżwy figurowe mają węższe płozy, przez co mogą być trudniejsze do jazdy dla początkujących łyżwiarzy.
Pierwszy raz na łyżwach z pewnością spędzimy przy barierkach bądź przy pingwinku dla dzieci, dzięki którym nauczymy się trzymać równowagę. Następnie warto kilka razy się przewrócić i wstać, aby potrenować bezpieczne upadki. Kolejny krok to nauka jazdy do przodu. Powoli, blisko barierki, aby móc zawsze bezpiecznie i bez kontuzji się zatrzymać. Chodzi to to, aby jeździć tak zwaną jodełką, czyli przenosząc ciężar ciała raz na lewą, raz na prawą stronę. Jednocześnie warto wspomagać się rękoma, aby utrzymać równowagę. Ręce powinny być lekko rozpostarte, a nogi delikatnie ugięte w kolanach.
Kiedy nauczymy się już jeździć w linii prostej, konieczna jest nauka skręcania (jazdy po kole) oraz prawidłowego hamowania. Są na to dwa sposoby – hamowanie pługiem oraz T-stopem, przy czym znacznie łatwiejsze jest hamowanie pługiem. Jak zrobić to poprawnie? Jadąc na łyżwach, trzeba nogę odpychającą przez chwilę pozostawić w górze. Następnie należy dołączyć ją do drugiej nogi równolegle, by potem wysunąć ją do przodu pod katem 45 stopni względem drugiej łyżwy. Kiedy druga noga dotknie tafli lodu, trzeba płynnie przenieść na nią ciężar ciała i wyhamować podczas dociskania płozy.
To się może przydać!
Niezależnie od tego, jaki zimowy sport uprawiasz, bardzo istotna jest właściwa odzież, która zapewni ciepło, a jednocześnie będzie odprowadzać wilgoć z ciała. Co się przyda? Odpowiednie buty zimowe, które nie przepuszczają wilgoci, są stabilne i dobrze trzymają kostkę, chroniąc ją przed skręceniem. Buty zimowe warto kupować lekko luźniejsze, aby bez problemów założyć nawet grubsze skarpety. Dobrze, jeśli zapinały się w łatwy i szybki sposób, a język buta nie może uciskać ani wbijać się w nogę.
Zimowy strój sportowy składa się z kilku elementów, które tworzą bezpieczne warstwy. Zaczynamy od bielizny termicznej, czyli koszulki i spodni, które wykonane są z materiałów świetnie odprowadzających pot z ciała, a jednocześnie zatrzymujących ciepło bliżej ciała. Na taką bieliznę warto założyć bluzę z mikropolaru. To sztuczny materiał, będący doskonałym izolatorem ciepła, dobrze regulującym temperaturę ciała, a także bardzo trwałym. Wierzchnia warstwa to kurtka narciarska i spodnie narciarskie. Zapewniają dobrą cyrkulację powietrza, a kurtka z wyższym kołnierzem ochroni spocony kark przed wiatrem. Kurtka i spodnie chronią przed wilgocią, chłodnym wiatrem, a także muszą być wykonane z materiałów odpornych na uszkodzenia mechaniczne i różne wywrotki.
Oczywiście zimą nie może zabraknąć czapki szalika – najlepiej z polaru. Przydadzą się także ciepłe skarpety i wodoodporne rękawiczki.