Często wydaje nam się, że trening kończy się z momentem opuszczenia progu siłowni. Nie jest to jednak prawda. Warto zdać sobie sprawę, że równie istotne jest to, jak zachowamy się tuż po ćwiczeniach. Zmęczony organizm wymaga odpowiedniej dawki regeneracji. Pomijając ten niezbędny etap, najprawdopodobniej nie uzyskamy pożądanych efektów.
Suna to miejsce, które większości z nas kojarzy się z relaksem i wyciszeniem. Można zatem odnieść wrażenie, że kilkunastominutowa sesja w tym jakże przyjemnym miejscu to idealne rozwiązanie dla naszego zmęczonego treningiem organizmu. Ponadto, coraz większa liczba klubów fitness, zapewnia swoim klientom nieograniczony dostęp do sauny już w cenie karnetu. Trudno się nie skusić, zwłaszcza teraz, gdy warunki pogodowe pozostawiają wiele do życzenia. Warto się jednak zastanowić, czy panująca w saunie wysoka temperatura oraz równie duża wilgotność powietrza stanowią dla naszego organizmu właściwą formę potreningowej regeneracji.
Zalety korzystania z sauny
Nie da się ukryć, że korzystanie z sauny ma wiele zalet. Wysoka temperatura rozluźnia nasze zmęczone ciało, a tym samym łagodzi ewentualne bóle stawów oraz mięśni. Sauna wzmacnia także odporność naszego organizmu, dzięki czemu jesteśmy bardziej odporni na ewentualne infekcje.
Należy także zaznaczyć, że wysoka temperatura pomaga nam pozbyć się toksyn i przyśpiesza krążenie krwi, dzięki temu nasze mięśnie są zaopatrywane w większą ilość tlenu oraz cennych składników odżywczych. Zwiększenie objętości krwi wpływa również pozytywnie na wydolność naszego organizmu.
Sauna? Tak, ale nigdy bezpośrednio po treningu!
Mimo licznych zalet korzystania z sauny nie powinniśmy się do niej udawać zaraz po zakończeniu ćwiczeń. Wspominana już wysoka temperatura oraz panująca wilgoć sprawiają, że nasze ciało intensywnie się poci, przez co tracimy wodę oraz elektrolity. To może prowadzić do niebezpiecznego odwodnienia organizmu. Przyśpieszony puls utrudnia nam złapanie głębokiego oddechu, w efekcie oddychamy bardzo płytko i szybko. Wszystkie powyższe czynniki sprawiają, że zamiast odpoczywać, zmuszamy nasz organizm do dodatkowej pracy. Takie postępowanie może doprowadzić do przegrzania, złego samopoczucia, bólu głowy, nudności, omdleń a niekiedy nawet zawału.
Nie oznacza to jednak, że musimy całkowicie rezygnować z sauny. Wizyta w tym przyjemnym miejscu może przynieść nam szereg opisanych korzyści. Oczywiście pod warunkiem, że zdecydujemy się na nią we właściwym momencie. Wybierzmy dzień wolny od treningów, nie zapominając o wcześniejszym nawodnieniu organizmu. Nie przesadzajmy również z długością jednorazowych sesji. Piętnaście minut spędzonych na saunie w zupełności zaspokoi regeneracyjne potrzeby naszego organizmu.