Zrzucenie zbędnych kilogramów wymaga od nas pewnych wyrzeczeń. Konieczne jest między innymi ograniczenie ilości spożywanych słodyczy, dań typu fast-food i innych wysokokalorycznych przekąsek. Niektórzy z nas mają wystarczająco dużo motywacji, aby całkowicie zrezygnować ulubionych pyszności. Niestety zdarza się jednak tak, że chęć zmiany sposobu odżywiania na „zdrowszy” jest tak silna, że odrzucamy coraz to większą grupę produktów. Warto się zatem zastanowić, kiedy nasza nowa „pasja” staje się naszą obsesją.
Funkcjonowanie organizmu człowieka jest w dużej mierze uzależnione od jego indywidualnej diety. Aby wszystkie procesy fizjologiczne przebiegały bez komplikacji, musimy zadbać o to, by nasze menu było zrównoważone, a co za tym idzie, dostarczało wszelkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiednio dobranych proporcjach. Narzucenie sobie zbyt rygorystycznych ograniczeń znacznie utrudnia zachowanie równowagi żywieniowej, co może prowadzić do licznych komplikacji zdrowotnych.
Dążąc do perfekcji
Współczesna rzeczywistość wymaga od nas ciągłego samodoskonalenia. Istotne są nie tylko nasze umiejętności, ale także wizerunek oraz kondycja fizyczna. Coraz większą popularnością cieszą się również produkty postrzegane jako ekologiczne, wolne od konserwantów, bezcukrowe, beztłuszczowe, czy też niepodlegające żadnym modyfikacjom genetycznym.
Rozpoczynając swoją przygodę ze zdrową żywnością, z pewnością nie zakładamy, że proces doboru poszczególnych składników planowanego posiłku stanie się sensem naszego życia. Istnieje jednak grono osób, które zagubiły się, dążąc do nieuchwytnej perfekcji.
Czym jest ortoreksja?
Wydawać by się mogło, że ekologiczna, nieprzetworzona żywność to samo zdrowie. To oczywiście prawda, o ile w swojej pogoni za „lepszą wersją samych siebie” uda nam się zachować zdrowy rozsądek. W przeciwnym wypadku możemy paść ofiarą choroby zwanej ortoreksją. Co charakteryzuje osoby zmagające się ze wspomnianym problemem? Przekonanie, że większość standardowych produktów spożywczych stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia, a nawet życia.
Ortorektycy poświęcają większość swojego czasu na planowanie posiłków oraz poszukiwanie akceptowalnych przez siebie produktów spożywczych. Są przekonani, że prezentowany przez nich sposób odżywiania to gwarancja wyśmienitej formy oraz młodego wyglądu. Niekiedy obsesja rozwija się do poziomu, w którym nie jesteśmy w stanie zjeść nic poza kilkoma „bezpiecznymi” produktami (np. ekologicznymi otrębami). W efekcie nie mamy możliwości dostarczenia wystarczającej ilości niezbędnych składników odżywczych. Konsekwencją tak rygorystycznej diety są zaburzenia podstawowych funkcji i procesów mających miejsce w naszym organizmie.